Podczas rozgrywanych na stawie ''Wyspa'' w Pawłowicach zawodów koła Ciernik, dominowały karasie. Na łowcę największej ryby - jak się okazało właśnie karasia - czekała nagroda. Trafiła ona w ręce Henryka Knopisza. Mimo, że wędkarzowi nie udało się stanąć na podium, otrzymał pamiątkowy puchar. Karaś nie należał do okazów, ale jako, że był największą złowioną tego dnia rybą
dał wędkarzowi wiele satysfakcji. Ryba ważyła 500 gram przy ponad trzydziestu centymetrach długości.
Komentarze